WIGRY3 prowadzi tutaj blog rowerowy

Rowerem do Pomnika Partyzantów - 01.11.2012r.

  • DST 20.00km
  • Czas 02:00
  • VAVG 10.00km/h
  • Temperatura 5.0°C
  • Sprzęt Jak mało kto!
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 1 listopada 2012 | dodano: 01.11.2012

Dziś 1 listopada. Dzień Wszystkich Świętych. Dzień zadumy.
Jak co roku, staram się odwiedzać Pomnik Partyzantów w lesie w Kroczymiechu, między Chrzanowem i Libiążem.
Pomnik ten znajduje się w miejscu, gdzie partyzanci mieli pod koniec wojny ziemny schron. W maju 1944 roku, podobno na skutek zdrady, niemcy zlokalizowali ich siedzibę. Wywiązała się walka. Zginęło 9 partyzantów.
Jedna ze szkół w Libiążu, nosi imię jednego z walczących tu partyzantów.













Z pod pomnika udałem się zielonym szlakiem rowerowym na nieopodal znajdujące się stawy "Groble".



Po krótkim odpoczynku, tym razem czerwonym szlakiem skierowałem się do Chrzanowa, dzielnica Kąty. Do domu dotarłem na godz. 15.



Wycieczka rowerowa doliną Wisły i Soły

  • DST 74.00km
  • Czas 04:35
  • VAVG 16.15km/h
  • VMAX 36.30km/h
  • Sprzęt Jak mało kto!
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 21 października 2012 | dodano: 21.10.2012

Z uwagi na to, iż robię trzeci stopień Kolarskiej Odznaki Pielgrzyma, dzisiejszą wycieczkę rowerową zaplanowałem tak aby odwiedzić jak najwięcej kościołów, w których nie miałem jeszcze potwierdzeń w książeczce turystycznej.
Z Chrzanowa wyjechałem o godz. 10:45. Udałem się do Libiąża do parafii Polskokatolickiej, potem do wsi Gromiec. Tam przeszedłem przez kładkę na drugą stronę Wisły. Przez Dwory II dotarłem pod kościół w Przeciszowie. Tam okazało się, iż w parafii wizytuje obraz Jezusa Miłosiernego wraz z relikwiami św. Faustyny i bł. Jana Pawła II. Następnie pojechałem do Polanki Wielkiej i Piotrowic. Z Piotrowic do Zatora i przez Jankowice, Mętków i Zagórze wróciłem do domu. Była godzina 18:20.

A teraz trochę zdjęć:

Poranna rosa.


Złote barwy jesieni


Kościół pw. Narodzenia Jana Chrzciciela w Przeciszowie


Relikwie bł. Jana Pawła II i św. Faustyny - kościół w Przeciszowie


Kościół pw. św. Mikołaja w Polance Wielkiej


Kościół pw. Nawiedzenia NMP w Piotrowicach


Na rynku w Zatorze


Okolice Jankowic - w promieniach zachodzącego słońca



Wycieczka rowerowa do KRZYKAWKI

  • DST 71.00km
  • Czas 05:00
  • VAVG 14.20km/h
  • VMAX 36.00km/h
  • Sprzęt Jak mało kto!
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 19 października 2012 | dodano: 19.10.2012

Z Chrzanowa wyjechałem tuz przed godz. 10-tą. Udałem się do Trzebini i dalej do Sierszy, aby przez Podlesie dojechać do Bukowna.

Godziny przedpołudniowe - widok na bukowy las w Podlesiu pod Bukownem.


Z Bukowna skierowałem się na Bolesław i dalej w stronę Małobądza. Tam odwiedziłem parafię kościoła Polskokatolickiego. Jest tam ładna pieczątka parafialna.



Po przejechaniu 30 km dotarłem pod kościół w Krzykawce pw. św. Ap. Piotra i Pawła. Jest to moja 170 potwierdzona parafia w książeczce KOP.



Na przykościelnych drzewach bawiły się dwie sympatyczne wiewiórki. Oto jedna z nich:



W Krzykawce znajduje się zabytkowy dwór staropolski z 1724 r. Mieści się w nim biblioteka oraz filia Gminnego Ośrodka Kultury w Bolesławiu.




Dworek jest otoczony ładnym parkiem, w którym znajdują się wiekowe drzewa. Tu akurat okazała lipa.


A w środku oprócz biblioteki znajduje się na piętrze wystawa, starych zabawek, aparatów fotograficznych, kamer, magnetofonów, itp.


W Krzykawce jest też - pomnik przyrody. Stary dąb na skrzyżowaniu. W lewo droga do Kuźniczki, a w prawo do pomnika poległych w bitwie powstańczej.



Krzykawka jest właśnie znana z bitwy, jaka została stoczona z wojskami rosyjskimi w czasie powstania 5 maja 1863r. Zginął w niej m.in. włoski pułkownik Francesco Nullo, który został pochowany na cmentarzu w Olkuszu.



W tej bitwie również ciężko ranny został jego adiutant Elia Marchetti, który trafił do Chrzanowa. Niestety na wskutek odniesionych ran niebawem zmarł i został pochowany na miejscowym cmentarzu. W przyszłym roku będzie w tym miejscu obchodzona 150 rocznica tego wydarzenia.



Z Krzykawki niebieskim szlakiem przez las dotarłem do wsi Laski, w której chciałem zobaczyć skałkę trawertytową. Jest to podobno ewenement geologiczny.



Powrót do Chrzanowa, również przez Bolesław i Bukowno. A tu znowu Podlesie tylko już wieczorem. Widać teraz jeszcze wyraźniej płomienne barwy jesieni w promieniach zachodzącego słońca.



Do Chrzanowa dotarłem o godzinie 18-tej. Wycieczka bardzo udana, dzięki wspaniałej słonecznej i ciepłej pogodzie, a także wielu ciekawym atrakcjom na całej trasie.



V Rajd Rowerowy w Płokach

  • DST 50.00km
  • Czas 05:00
  • VAVG 10.00km/h
  • VMAX 52.30km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 1 maja 2012 | dodano: 01.05.2012

Już od 5 lat organizowany jest w Płokach w gminie Trzebinia Rajd Rowerowy, którego celem jest uczczenie rocznicy przestąpienia Polski do Unii Europejskiej oraz upowszechnianie kolarstwa jako formy rekreacji i aktywnego wypoczynku.
Dziś pierwszy raz wziąłem w nim udział, gdyż w ubiegłych latach jakoś się tak składało, że nie mogłem jechać.
Rano o 8:00 wyjechałem z domu. Do Płok dotarłem po godzinie jazdy - 14 km. Po 9:00 nastąpiły zapisy. Był wybór dwóch tas: 1. dłuższa około 30 km i 2-ga dla mniej wytrwałych około 15 km. Bez wahania wybrałem tą pierwszą.
O 10:00 nastąpił nasz start. Trasa przebiegała głównie malowniczymi lasami sosnowymi i bukowymi (te najpiękniej wyglądają jesienią) przez Lgotę, Niesułowice, przysiółek Kasprzyki i Podlesie oraz Czyżówkę. Na mętę dojechałem krótko po 12-tej. Trasa wyniosła 22 km.
Trasa leśnym czarnym szlakiem rowerowym nie należała miejscami do przyjemnych. Były spore odcinki bardzo piaszczyste, przez które trzeba było prowadzić rowery. Były i miejsca kamieniste, jak również takie gdzie duze koleiny zostały zasypane gruzem budowlanym. Na jednym z takich miejsc kolega przebił koło. Trzeba więc było się zatrzymać i pomóc.
Na mecie czekała pyszna grochówka oraz występy artystyczne. Po posiłku nastąpiło losowanie nagród. Mnie jak zwykle szczęście nie dopisało. I jak zwykle było blisko. Wygrały osoby m.in. z numerem tuż przede mną i tuż za mną :(

Reasumując Rajd udany. Fajna organizacja. Dobra zabezpieczenie i oznaczenie trasy. Już planuję jechać w roku przyszłym.

Poniżej dwa zdjęcia ze startu/mety.



IX. Rekreacyjny Rajd Rowerowy Kraków - Trzebinia

  • DST 41.00km
  • Czas 02:02
  • VAVG 20.16km/h
  • VMAX 39.20km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 28 kwietnia 2012 | dodano: 01.05.2012

Już po raz szósty z rzędu wziąłem udział w tym rajdzie. Co raz więcej osób się do niego przekonuje i w tym roku padł rekord uczestników - aż 958! Myślę, że dobra, słoneczna pogoda do tego w znaczący sposób się przyczyniła.
Jest szansa aby w przyszłym roku w 10 jubileuszowym rajdzie liczba miłośników dwóch kółek przekroczyła 1000.

Poniżej linki do relacji z rajdu z miejscowych mediów:

Tutaj najwięcej zdjęć!

http://chrzanowski24.pl/lokalne/padl-rekord-958-cyklistow-wystartowalo-w-rajdzie-krakow-trzebinia-2012-4631

http://www.trzebinia.pl/index.php/aktualnosci/3123-na-rowerze-z-krakowa-do-trzebini

http://www.przelom.pl/przelom-online/7458/Krakusi-nie-poczekali-na-losowanie-rowery-wzieli-inni/





Wycieczka z KTK CHRZANÓW do Chełmka i nie tylko

  • DST 47.00km
  • Czas 03:07
  • VAVG 15.08km/h
  • VMAX 32.00km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 22 kwietnia 2012 | dodano: 22.04.2012

W dniu dzisiejszym Chrzanowska Komisja Turystyki Kolarskiej zorganizowała wycieczkę, której celem było zwiedzanie Izby Pamięci Tomasza Baty w Chełmku.

Jak zawsze spotkaliśmy się przed Urzędem Stanu Cywilnego w Chrzanowie o godz. 10:00. Przyjechało około 20 osób.



Po zrobieniu pamiątkowego zdjęcia w dobrych nastrojach wyruszyliśmy w kierunku stawów "GROBLE" i dalej przez Jaworzno - Dąb dotarliśmy do Chełmka - celu naszej dzisiejszej wycieczki:



W oczekiwaniu na przyjście dyrektora miejscowego Domu Kultury, który miał na oprowadzać po muzeum, niektórzy skorzystali z okazji i udali się do znajdującej się na przeciwko cukierni "PTYŚ" na kawę i pyszne małe co nieco.



Tomasz BATA, był czeskim przemysłowcem, który w Chełmku wybudował jedną ze swoich wielu fabryk butów, dzięki któremu miasto rozkwitło.





Po wysłuchaniu ciekawych historii o Chełmku, fabryce i losach właścicieli, udaliśmy się do maleńkiej miejscowości pod Oświęcimiem - BOBREK, która obfituje w szereg ciekawych zabytków. Znajduje się tam m.in. klasycystyczny kościół św. Trójcy zbudowany w latach 1780-98. W ołtarzu głównym znajduje sie obraz św. Trójcy oraz posągi św. Wojciecha i Stanisława, które zostały wykonane wg rysunków Jana Matejki.


zdjęcie z 2010 roku.

W Bobrku jest także rozległy, lecz zaniedbany park, w którym znajduje się pałac - obecnie w remoncie. Należał on do wybuchu II wojny św do rodziny Sapiechów.


zdjęcie z 2010r.

Ciekawostką jest, że na łące w parku, pośrodku której stoi stary dąb pochowany jest podobno koń księcia Adama Sapiechy, który w czasie jednej z bitew I-szej wojny św uratował księciu życie. Adam kazał w miejscu pochówku swojego rumaka umieścić płytę z inskrypcją:
"Tu leży koń, wierny towarzysz wojny światowej i bolszewickiej 1939".[i][i]
Dziś tablica jest już mało czytelna.



Po zaopatrzeniu się w miejscowym sklepiku w prowiant, udaliśmy się w stronę Gromca i Libiąża w kierunku ośrodka wypoczynkowego "Szyjki" gdzie było ognisko i kiełbaski.




W Libiążu krótki postój zrobiliśmy sobie na uroczym Placu Młodości na os. Flagówka.



Do Chrzanowa dotarliśmy o ogodz. 16-tej.

Serdecznie zapraszam do udziału w kolejnych wycieczkach i rajdach organizowanych przez Chrzanowską Komisję Turystyki Kolarskiej.
Chętni poniżej mogą znaleźć szczegóły:
Opis linka