Grudzień, 2012
Dystans całkowity: | 95.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 10:33 |
Średnia prędkość: | 9.00 km/h |
Maksymalna prędkość: | 41.90 km/h |
Liczba aktywności: | 5 |
Średnio na aktywność: | 19.00 km i 2h 06m |
Więcej statystyk |
Chrzanowskie szopki
-
DST
18.00km
-
Czas
03:00
-
VAVG
6.00km/h
-
VMAX
33.70km/h
-
Temperatura
3.0°C
-
Sprzęt Jak mało kto!
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś zapowiadała się ładna słoneczna niedziela. Postanowiłem więc odwiedzić wszystkie sześć kościołów w Chrzanowie, a w nich Bożonarodzeniowe szopki.
Jako pierwszy kościół w dzielnicy Kościelec, pw. Jana Chrzciciela
Drugi to kościół pw. Świętej Rodziny na osiedlu Młodości
Trzeci kościół w dzielnicy Rospontowa, pw. MB Ostrobramskiej
Jako czwarty na Kątach kościół pw. Miłosierdzia Bożego
Piątym był kościół św. Mikołaja w centrum
Jako szósty również znajdujący sie w centrum kościół pw. MB Różańcowej.
Na koniec jeszcze jedna szopka, która znajduje sie na Chrzanowskim Rynku.
I która najładniejsza?
Świąteczny spacer rowerowy - cz. 2
-
DST
15.00km
-
Czas
01:30
-
VAVG
10.00km/h
-
VMAX
41.90km/h
-
Temperatura
5.0°C
-
Sprzęt Jak mało kto!
-
Aktywność Jazda na rowerze
Z uwagi, iż tegoroczne święta przebiegają iście w wiosennej aurze, również i dzisiaj postanowiłem wybrać się na rowerowy spacerek. Trasa jaką sobie zaplanowałem na dziś była krótsza od wczorajszej, ale za to trudniejsza (2 km podjazd do Płazy - około 100 m przewyższenia).
Z Chrzanowa udałem się drogą nr 781 do Płazy. Centrum znajduje się właśnie na szczycie w/w podjazdu. Przy głównym skrzyżowaniu znajduje się nieczynny obecnie stary kościół pw. Podwyższenia Krzyża Św. z 1576 roku. Nieczynny, gdyż jakieś 200m wcześniej jest wybudowany w latach 1985 - 1996 nowy kościół.
Między starym, a nowym kościołem stoi widoczny na poniższym zdjęciu budynek plebanii z 1908 roku. Na frontonie plebanii znajduje się zegar skonstruowany przez ówczesnego ks.Lissewskiego, który amatorsko zajmował się budową i naprawą zegarów wieżowych. Podobno, kiedy zepsuł się zegar na ratuszowej wieży w Krakowie i nikt nie umiał go naprawić, ks.Lissewski poradził sobie ze skomplikowaną usterką.
On też był autorem przestrogi umieszczonej pod zegarem plebanii : "JEDNA Z TYCH GODZIN BĘDZIE TWĄ OSTATNIĄ".
Droga prowadząca w dół, to droga na Bolęcin. Tam też się skierowałem. Po przyjemnym zjeździe, na skrzyżowaniu w Płazie Dolnej skręciłem w lewo w ul.Graniczną i w pierwszą w prawo, gdzie kończył się asfalt i zaczęła się droga polna, która doprowadziła mnie wprost pod Skałkę Triasową.
Ten ostaniec triasowy jest podobno przyrodniczym ewenementem i zabytkiem przyrody nieożywionej. Jest on w porównaniu do wapieni jurajskich znacznie ciemniejszy, a ponadto wyróżnia się od tamtej skały wyglądem swej powierzchni. Wapień ten podziurawiony jest masą małych otworów. Jak można wyczytać w przewodnikach, taka "skorodowana" powierzchnia skały powstała w wyniku działania wód, które docierały do pokładów skalnych z głębi Ziemi około 200 mln lat temu. Były one na tyle agresywne chemicznie, że rozpuszczały wapienie.
Ze skałki rozpościera się ładny widok.
Z innej strony przypomina natomiast ruiny zamku jurajskiego:
Robiąc ostatnie zdjęcie skałce, chciałem już chować aparat kiedy zobaczyłem ogromnego drapieżnego ptaka lecącego dość nisko w moim kierunku. Udało mi się zrobić te dwa oto zdjęcia. Nie znam się dobrze na ptakach drapieżnych, ale wygląda mi to na Bielika?
Do domu wróciłem przez Piłę Kościelecką i zalew Chechło.
Poniżej mapka z trasą dzisiejszego przejazdu:
Świąteczny spacer rowerowy
-
DST
24.00km
-
Czas
02:00
-
VAVG
12.00km/h
-
VMAX
25.00km/h
-
Temperatura
4.0°C
-
Sprzęt Jak mało kto!
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dzisiaj, aby trochę się oderwać od świątecznego stołu wybrałem się na krótki rowerowy spacer. Trasa wiodła trochę po mieście (Chrzanów), a potem przez Żarki i Zagórze i ponownie Chrzanów.
Rynek w Chrzanowie
Świąteczna kąpiel Morsów, tzn. gołębi :)
O ile w mieście mgły nie było tak dużej, o tyle za miastem w lesie było juz "mleko". Droga na Żarki.
Las pod Chrzanowem.
Żarki
Las między Żarkami, a Zagórzem.
Lodowa droga między Żarkami, a Zagórzem.
A poniżej mapa pokonanej dzisiaj trasy:
IV Chrzanowska Masa Krytyczna
-
DST
16.00km
-
Czas
01:03
-
VAVG
15.24km/h
-
Temperatura
-4.0°C
-
Sprzęt Jak mało kto!
-
Aktywność Jazda na rowerze
W dniu dzisiejszym w Chrzanowie odbyła się IV Chrzanowska Masa Krytyczna. Wybrałem się i Ja. Przyjechało 20 osób. Jest to i tak więcej niż w listopadzie, gdzie było wówczas zaledwie 15 osób.
W eskorcie policji z Rynku przejechaliśmy ulicami miasta: Śląska, Oświęcimska, Podwale, Borowcowa, Witosa, Szarych Szeregów, Pogorska, Chechlana, Szpitalna, Krakowska - pętlę około 10 kilometrową.
Humory dopisywały wszystkim.
Kolejne Masy planowane, są co miesiąc w drugi piątek miesiąca. Start jak zawsze: chrzanowski Rynek godz. 17:00. Kolejna więc wypadnie 11 stycznia 2013 roku.
Wszystkich chętnych już dziś w imieniu Organizatorów serdecznie zapraszam.
Poniżej wspólna fotka na chrzanowskim Rynku przed wyjazdem na trasę.
Przejażdżka rowerowa na chrzanowskie GROBLE
-
DST
22.00km
-
Czas
03:00
-
VAVG
7.33km/h
-
VMAX
20.30km/h
-
Temperatura
-10.0°C
-
Sprzęt Jak mało kto!
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś mimo 10 stopniowego mrozu postanowiłem wybrać się po śniadaniu na niedaleką wycieczkę rowerową. Za cel obrałem sobie stawy GROBLE między Chrzanowem, a Libiążem.
Jazda była całkiem fajna. Droga przez las była ubita przez samochody, więc jechało się dobrze.
Oto kilka zdjęć: