Wycieczka z KTK CHRZANÓW do Chełmka i nie tylko
-
DST
47.00km
-
Czas
03:07
-
VAVG
15.08km/h
-
VMAX
32.00km/h
-
Aktywność Jazda na rowerze
W dniu dzisiejszym Chrzanowska Komisja Turystyki Kolarskiej zorganizowała wycieczkę, której celem było zwiedzanie Izby Pamięci Tomasza Baty w Chełmku.
Jak zawsze spotkaliśmy się przed Urzędem Stanu Cywilnego w Chrzanowie o godz. 10:00. Przyjechało około 20 osób.
Po zrobieniu pamiątkowego zdjęcia w dobrych nastrojach wyruszyliśmy w kierunku stawów "GROBLE" i dalej przez Jaworzno - Dąb dotarliśmy do Chełmka - celu naszej dzisiejszej wycieczki:
W oczekiwaniu na przyjście dyrektora miejscowego Domu Kultury, który miał na oprowadzać po muzeum, niektórzy skorzystali z okazji i udali się do znajdującej się na przeciwko cukierni "PTYŚ" na kawę i pyszne małe co nieco.
Tomasz BATA, był czeskim przemysłowcem, który w Chełmku wybudował jedną ze swoich wielu fabryk butów, dzięki któremu miasto rozkwitło.
Po wysłuchaniu ciekawych historii o Chełmku, fabryce i losach właścicieli, udaliśmy się do maleńkiej miejscowości pod Oświęcimiem - BOBREK, która obfituje w szereg ciekawych zabytków. Znajduje się tam m.in. klasycystyczny kościół św. Trójcy zbudowany w latach 1780-98. W ołtarzu głównym znajduje sie obraz św. Trójcy oraz posągi św. Wojciecha i Stanisława, które zostały wykonane wg rysunków Jana Matejki.
zdjęcie z 2010 roku.
W Bobrku jest także rozległy, lecz zaniedbany park, w którym znajduje się pałac - obecnie w remoncie. Należał on do wybuchu II wojny św do rodziny Sapiechów.
zdjęcie z 2010r.
Ciekawostką jest, że na łące w parku, pośrodku której stoi stary dąb pochowany jest podobno koń księcia Adama Sapiechy, który w czasie jednej z bitew I-szej wojny św uratował księciu życie. Adam kazał w miejscu pochówku swojego rumaka umieścić płytę z inskrypcją:
"Tu leży koń, wierny towarzysz wojny światowej i bolszewickiej 1939".[i][i]
Dziś tablica jest już mało czytelna.
Po zaopatrzeniu się w miejscowym sklepiku w prowiant, udaliśmy się w stronę Gromca i Libiąża w kierunku ośrodka wypoczynkowego "Szyjki" gdzie było ognisko i kiełbaski.
W Libiążu krótki postój zrobiliśmy sobie na uroczym Placu Młodości na os. Flagówka.
Do Chrzanowa dotarliśmy o ogodz. 16-tej.
Serdecznie zapraszam do udziału w kolejnych wycieczkach i rajdach organizowanych przez Chrzanowską Komisję Turystyki Kolarskiej.
Chętni poniżej mogą znaleźć szczegóły:
Opis linka